Doskonała, choć bardzo zamierzchła historia z Hiszpanii – para lesbijek, Marcela Garcia Ibeas i Elisa Sànchez Loriga aka “Mario”, w 1901 zdołała wziąć ślub kościelny dzięki temu, że Elisa udawała mężczyznę, kuzyna Mario. Zgodnie z hiszpańskim prawem, ich ślub jest ważny.
O ich historii powstanie film, a my zastanawiamy się, gdzie jesteśmy z równouprawnieniem w 2018…
